Jutro okaże się, co z remontem wylotówki na Gdańsk. Miasto będzie otwierać oferty w piątym już przetargu na tę inwestycję.
Miejscy urzędnicy liczą, że tym razem przetarg się powiedzie, choćby dlatego, że uzyskano zgodę na wydłużenie czasu inwestycji do końca 2021 roku.
Magistrat założył, że na modernizację wylotówki na Gdańsk, od ronda Sybiraków do granic miasta, wyda ok. 60 mln złotych. Z tego 49 mln to rządowe dofinansowanie. Tymczasem w ostatnim, czwartym przetargu jedyna oferta, która wpłynęła, opiewała na 100 mln. Skąd taka rozbieżność?
Inwestycje w systemie „zaprojektuj i wybuduj” są obarczone dużym ryzykiem, stąd firmy zabezpieczają się przed nim- mówiła w Radiu Gorzów wiceprezydent Agnieszka Surmacz:
Po drugim nieudanym przetargu miasto zdecydowało się ograniczyć nieco zakres prac, by zbić cenę. Zrezygnowano z części rozbudowanego systemu chodników czy ścieżek rowerowych. Tym razem prac nie okrawano.
Agnieszka Surmacz dodaje, że miasto liczy się z tym, że będzie musiało dołożyć ze swojej kasy więcej niż zakładało w 2016 roku, kiedy składało wniosek o dofinansowanie. Ile trzeba będzie dopłacić- to okaże się po przetargu.
Dodajmy, że w piątek magistrat będzie otwierał oferty w drugim przetargu na Kazimierza Wielkiego. Do poprzedniego nikt się nie zgłosił. Teraz miasto wydłużyło termin realizacji inwestycji do końca lipca przyszłego roku.
Magistrat będzie musiał też powtarzać przetarg na Sulęcińską. Tu też nie było chętnych do pracy. Sulęcińska ma być gotowa jeszcze w tym roku. To kolejna ulica z rządowym dofinansowaniem.